Latał wokół, siedział cicho do niej przytulony i patrzył z lękiem jak wiatr kołysze jej cudowną kibicią, jak tarmosi jej delikatnymi płatkami.
Poprosił motyl więc: – Wietrze, nie wiej tak mocno na mą ukochaną! Lękam się, że wyrządzisz jej krzywdę, boję się, że jej piękno uleci wraz z twoim podmuchem.
Odpowiedział mu wiatr:
- Nie lękaj się mój przyjacielu.
Nie zrobię twojej ukochanej krzywdy, piękno twojej róży nie uleci, bo prawdziwe piękno jest w sercu, nie w jej płatkach, aromacie, czerwieni jej lica.
O piękno jej postaci nie lękaj się, ono jest nietrwałe i nie jest całą prawdą, bo jutro tego piękna może już nie być. Gdzie się podzieje wtedy twa miłość? Piękno kwiatu bywa porankiem, bywa wiosną albo latem, niknie jesienią, a zimą jest tylko wspomnieniem.
Takie piękno było albo będzie, piękno serca jest teraz i jest wieczne. Piękno serca jest prawdziwą wartością, i wiedz, że nie ma nic bardziej wiernego, trwałego, prawdziwego, niż serce. Pokochaj więc serce, a nie zewnętrzne piękno, choćby tak urocze jak twojej róży. Pokochaj sercem, popatrz swoim sercem w jej serce.
Niepotrzebnie się lękasz, bo to co naprawdę warto kochać jest trwałe, nie uleci z wiatrem.
Piotr Kiewra
Piotr Kiewra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane a linki i spam usuwane