sobota, 11 lipca 2015

Przepraszam!

Mówił człowiek do swojej ukochanej, do swoich przyjaciół:

- Przepraszam! Winiłem was o to, że oddalacie się ode mne. Jeszcze raz przepraszam! Jest odwrotnie, postawiłem krok wyżej, zostawiłem was na dole w niezrozumieniu.  To ja się oddaliłem, lecz nie mogę zawrócić. Zostawiam wam ślady, wyciągam pomocną dłoń, zostawiam cierpienie jako wskazówkę. – płakał, nawoływał, oglądał się do tyłu, spowalniał krok, czekał chwilę, w końcu ruszył w kierunku szczytu. Rozluźnił się, bo ufał, że pójdą za nim, bo zaakceptował ich tempo i ich zrozumienie.


Tekst i rysunek: Piotr Kiewra


1 komentarz:

  1. Rozluźnił się , zrozumiał , że nie pójdą za nim ,bynajmniej nie w tej chwili , On swą wędrówkę już zaczął. Zaakceptował ich tępo i ich brak zrozumienia jego myślenia.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są moderowane a linki i spam usuwane