Spacerował człowiek po nadmorskim piasku, odskakując na widok
zbliżających się fal. Gdy któraś z kropel zmoczyła mu spodnie zwrócił się z
pretensją do wiatru:
- Wietrze, mam tyle problemów ile tych kropel w oceanie, a ty
mi dokładasz następny. Dlaczego?
- Posłałem ci kropelkę oceanu, byś zauważył, że sam tworzysz
swoje problemy, bo dzielisz siebie, pomniejszasz do rozmiaru kropli …
Na czym polega twój problem? Na tym, że myślisz, że jesteś kroplą, a prawda jest taka, iż
jesteś oceanem.
Stań się świadomy siebie, nie myśl o kroplach, a to zobaczysz
i wtedy zrozumiesz. – i większym jak zwykle podmuchem przygnał kolejną falę,
która zmoczyła człowiekowi buty. A ten zapomniał o kropli, zapomniał o fali …
poczuł ocean.
Piotr Kiewra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane a linki i spam usuwane