Szła wśród łąk i pól smutna dziewczyna. Zawołał do niej
wiatr: - Hej, pobaw się ze mną! - i ruszył przez łąkę. Ona natychmiast podjęła zabawę. Próbował od
niej uciec wiejąc od wschodu, próbował dogonić od południa, targał mocno jej
włosami dmuchając od zachodu, chłodził jej mocno rozgrzane policzki północnym
podmuchem.
Gonił za nią smutek, a ona nic, rozłożyła ramiona jak ptak
skrzydła i bawiła się dalej.
Zaprosiła do zabawy trawy i kwiaty, a one kłaniały
się jej jak morskie fale i mową cichą jak szept wołały: - Ciesz się latem razem
z nami!
Smutek ledwo już nadążał za nią, a ona nic, otoczyła się kwiatów
aromatem i zapraszała pszczoły, trzmiele i motyle.
Przyśpiewując uśmiechem z ptakami zapamiętała się całkiem w
swojej zabawie. Ledwo nadążały za nią włosy, ledwo nadążał wiatr.
A gdy przyłączyło się do zabawy słońce, przyłączyły chmury i
wszyscy bawili się w świetle i w cieniu, już tylko smutek się opierał.
Patrzył z dala na łąkę chłopak … i doceniał, lecz nade
wszystko docenił sercem dziewczynę.
Zaniósł wiatr dziewczynie miłosne westchnienie chłopaka. A
gdy on i ona zatańczyli razem na łące, ogłosił to wszędzie: o chłopaku i
dziewczynie, o ich miłości.
Ucieszył się świat – ludzie, rośliny, zwierzęta, ziemia,
oceany, góry, wtedy poddał się smutek.
Ujęło to wszystkim cierpienia i bólu, dodało otuchy i
ufności, a w sercach wykiełkowało małe, kiedyś zasiane ziarenko, w innych
zakwitła już miłość.
Wie o smutku wiatr, więc czeka takiego tańca i pieśni, a gdy
się przydarzą głosi biegając wśród lasów i pól, nad górami i dolinami, w
miastach i wsiach: - Przyłącz się, zaopiekuj się tym ziarnem miłości, podlewaj
je, a gdy zakwitnie z niego cudowna roślina, oddychaj nią, dziel się.
Zakochaj się – zmniejsz ogrom strachu, cierpienia na świecie,
podziel się miłością z wiatrem, ze wszystkimi!
Przyłącz się do chłopaka i dziewczyny tańczących na łące!
Piotr Kiewra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane a linki i spam usuwane