sobota, 7 listopada 2020

Cierpienie jest ci potrzebne

 



Uzupełnienie tekstu o kobiecości.

 No i kobieta nie wytrzymała. Po kilku dniach ponownie odwiedziła starca. A on do niej zanim usiadła na jego ławce:

- Czekałem na ciebie, bo pozostało pewne ale …

- No właśnie z tym przyszłam. No więc, co jeszcze? – potwierdziła.

- Zostawiłem cię z tym na chwilę, byś się zagłębiła w swoją naturę i wybrała. Możesz wybrać sierotkę Marysię i będziesz chwilę szczęśliwa – tylko chwilę.  A możesz iść drogą nieszczęścia, taką jak teraz i będziesz nadal nieszczęśliwa, coraz bardziej nieszczęśliwa. To drugie jest dla ciebie lepsze. – uśmiechnął się, zaśmiał swoim zwyczajem, cały czas obserwując ją. A ona gdy ochłonęła:

- Nie rozumiem. Czemu cierpienie miałoby być dla mnie lepsze? Jesteś niekonsekwentny. Przyszłam do ciebie po pomoc, a ty mi proponujesz trwanie w nieszczęściu.

- Niekonsekwencja to moja specjalność. Cierpienie jest dla ciebie dobre. Gdybyś była mniej nieszczęśliwa nigdy byś mnie nie odwiedziła, nie rozpoczęłabyś poszukiwania rozwiązań. To cierpienie pcha człowieka do zagłębienia się w sobie, ku medytacji. Zawsze tak jest. I to było to, ale … Chciałem byś to „ale” poznała.

Powiem więcej: dotyczy to każdego człowieka. Jeden ze współczesnych mędrców mówi o tym tak: „Cierpienie jest potrzebne, by zrozumieć, że jest niepotrzebne”. U większości ludzi budzi to opór … bo by zrozumieć, by rozpocząć poszukiwanie, potrzeba dużej inteligencji. Dlatego o tym ci mówię. Gdyby tak nie było, nie przyszłabyś do mnie. Szukałabyś jedynie pocieszenia, budowałabyć swoją wiarę, nadzieję w lepsze jutro, lecz niczego byś nie zmieniła. U mnie nie doczekasz się pocieszenia, bo ja je znam – to trucizna. Jest tanie i fałszywe.

Zbadaj swoje nieszczęście, obserwuj je, wejrzyj aż do jego korzeni. Pewnego dnia …

To by było na tyle.

 

Piotr Kiewra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane a linki i spam usuwane