niedziela, 13 listopada 2016

Co cię porusza?

- Wietrze, ty nie masz czasu się nudzić. Co chwilę jesteś w innym miejscu, poznajesz nowy kawałek świata, nowych ludzi. Możesz być tam, gdzie coś się dzieje. Co mam zrobić, by moje życie nie było nudne, by nie nudziły mnie rozmowy? Odpowiesz mi? – zapytał człowiek.

- Wiesz, skąd nuda? – zapytał wiatr. Człowiek wzruszył ramionami. Nie potrafił odpowiedzieć. Wiatr mówił:

- Bo zajmujesz się rzeczami. Zajmujesz się tym, co znane, tym, co widać i słychać. Zajmujesz się faktami. W faktach nie ma tajemnicy, w rzeczach nie ma tajemnicy, a jeśli jest, to tylko krótką chwilę, a za moment już wszystko wiesz.

Porozmawiajmy o uczuciach. Opowiedz o tym, co cię porusza.

I wiesz co? Nawet gdybyśmy rozmawiali wieki całe, nie znudzimy się, bo nie odkryjemy tajemnicy, bo tajemnic serca i duszy nie da się zgłębić, poznać w jednej chwili, na to potrzebujesz wieków całych, a i tak pozostaną nieodgadnione.

Chwilę porozmawiamy, lecz wkrótce się przekonasz, że znacznie więcej poruszeń cię dotknie w milczeniu, gdy przyjrzysz się kwiatom w ciszy, gdy zajrzysz sercem w serce innego człowieka, gdy zajrzysz ukochanej osobie w oczy, zajrzysz w głąb jej duszy, gdy zajrzysz w głąb siebie. Tam są największe tajemnice.

Ci, którzy rozpoczęli w ciszy tę podróż, którzy patrzą w milczeniu na księżyc, gwiazdy, ptaka w locie, na spadający liść, lub na krople rosy lśniące na pajęczynie, nigdy się nie nudzą. Są zdumieni i to zdumienie nigdy się nie kończy. Nie może się skończyć, bo im głębiej wchodzisz w świat tajemnic, tym są one głębsze.

Porozmawiajmy o tym, co cię porusza. Pobądź sam na sam ze swoją własną tajemnicą, posłuchaj serca i duszy, a twój zachwyt będzie trwał i trwał.                                                                                                                                                                             Tyle ci powiem o nudzie. – i skończył wiatr. Poruszył trawy na łące, strącił krople wody z pajęczyn i liści, rozkołysał fale na stawie, a człowiek się zdumiał, bo poruszyło się jego serce, popłynęła łza po jego policzku, poczuł jak otworzyła się wielka księga tajemnic – księga, która nie ma końca .    


Piotr Kiewra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane a linki i spam usuwane