Kiedyś Śmiejący przerwał niekończącą się wypowiedź księdza i przez dłuższy czas zmusił go do milczenia, a następnie, śmiejąc się rzekł do niego: - O, teraz przemawia przez ciebie Bóg!
Po następnych paru chwilach ksiądz rozpłakał się rzewnymi łzami i rzucił się do stóp starca.
Po następnych paru chwilach ksiądz rozpłakał się rzewnymi łzami i rzucił się do stóp starca.
Starzec do niego: - Oto, TERAZ jesteś na drodze prawdy, zbawienia - wracasz do raju.
Piotr Kiewra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane a linki i spam usuwane